|
Poezja
Nieszczęśliwy, kto próżno o wzajemność woła Nieszczęśliwy jest, kogo próżne serce nudzi, Lecz ten u mnie ze wszystkich nieszczęśliwszy ludzi, Kto nie kocha, że kochał, zapomnieć nie zdoła... [A. Mickiewicz, Rezygnacja]
Są przeznaczenia, które trwają wiecznie I zabić muszą na końcu - koniecznie! Są też i inne, które trwają dlugo, Aż duch się wzniesie - weźmie postać drugą - I zbrojny wolą - tą aniołów siłą Przemieni w niebo to, co piekłem było! [Z. Krasiński, Są przeznaczenia...]
Grzechy? i proszę, jakież moje grzechy? Czyliż niewinna miłość wiecznej godna męki? Ten sam Bóg stworzył miłość, który stworzył wdzięki. On dusze obie łańcuchem uroku Powiązał na wieki z sobą! [A. Mickiewicz, Dziady IV]
Znasz, co namiętność? Czy ty wiesz, co piekło, Gdy myśl, jak skorpion w ogniu się przewraca, Gdy serce kipi żądzą szczęścia wściekłą I życie życiem co chwila się skraca? [Z. Krasiński, Znasz, co namietność?]
Ale ciebie gdy ujrzę, nie pojmuję czemu Znowu jestem spokojny, zimniejszy nad głazy, Aby goreć na nowo - milczeć po dawnemu. [A. Mickiewicz, [Mówię z sobą...]
A jednak, gdyby teraz wśród tych urwisk dziczy czuć na rękach dwie dłonie drobne i niewinne, patrzeć na usta małe, ciche, półdziecinne i w oczy naiwności pełne i słodyczy... [K. P. Tetmajer, A jednak, gdyby teraz...]
Usta twoje: ocean różowy, Spojrzenie: fala wzburzona. A twoje szerokie ramiona: Pas ratunkowy... [M. Pawlikowska -Jasnorzewska, Portret]
Czekasz z dłonią na klamce i gdy drzwi otwiera Tulę tę dłoń, co jeszcze ma chłód klamki w sobie, A ty w zamian przyciskasz moje ręce obie Do serca, które zawsze u drzwi obumiera. [B. Leśmian, [Hasło nasze ma dla nas..]
Na paznokciach twych, na włosów splotach, ptaki światła gubiły swe pióra. Nagle ptaki zgasły. Ciemnozłota nadciągała miłość jak chmura. [K. I. Gałczyński, [Zadzwoniły zausznice z miedzi...]
Kochanko moja! na co nam rozmowa? Czemu chcąc z tobą uczucia podzielać, Nie mogę duszy prosto w duszę przelać? Za co ją trzeba rozdrabniać na słowa, Które nim słuch twój i serce dościgną, W ustach wietrzeją, na powietrzu stygną? [A. Mickiewicz, Rozmowa]
Ja, kiedy usta ku twym ustom chyle, nie samych zmysłów szukam upojenia, ja chcę, by myśl ma omdlała na chwilę, chcę czuć najwyższą rozkosz - zapomnienia... [K. P. Tetmajer, Ja, kiedy usta...]
Dusza twoja śmie marzyć, że w gwiezdne zamiecie Wdumana, będzie trwała raz jeszcze i jeszcze - Lecz ciało? Któż pomyśli o nim we wszechświecie, Prócz mnie, co tak w nie wierzę i kocham i pieszczę? [B. Leśmian, [Zmienionaż po rozłące?...]
Obcuję z tobą jak z miesiącem, z ptakiem, obłokiem lub ogrodem. Dobrze, że usta masz gorące, a ciało takie młode. [K. I. Gałczyński, [Obcuję z tobą...]
Gdy twój warkocz, jak w słońcu wybujałe ziele, Tchem rozwartych ogrodów mą duszę owionie, Głowę twą, niby puchar, ujmuję w swe dłonie I wargami w ślad deszczu prowadzę po ciele. [B. Leśmian, [Czasami mojej ślepej...]
Kto ustami w nóg twoich nie wdumał się dreszcze, Nigdy dość nie wysłowi twych oczu omdlenia. A choćby je dzień cały badał bez wytchnienia, Nie wypatrzy z nich tego, co ja z nich wypieszczę! [B. Leśmian, [Zazdrośnicy daremnie...]
Nie wiem naprawdę, co by było, gdyby na przykład cię nie było? Byłbym dziwakiem, kolekcjonerem, mieć musiałbym też manie swoje... [K. I. Gałczyński, [Obcuję z tobą ...]
Taki zrobiliśmy grzech że
Grzech wołający o pomstę do nieba wszystkimi jej rozwianymi włosami
Taki wspaniały fruwający po niebie i skrzydlaty w dodatku grzech
że Bóg rzekł ee no niech [J. Harasymowicz, Grzech]
|
|